Mam dla wszystkich czytelników mojego bloga złą wiadomość. Len będzie miała szczeniaki! To jest już prawie pewne. Brzuch jej strasznie urósł. Dzisiaj byłam z nią na spacerze i jak zobaczyły ją Weronika (ta od Odiego, Kuby i Floksi) i Ada (ta od Soni i Skwarka) to potwierdziły moją tezę. Zrobiłam jej na spacerku kilka zdjęć.
Zdjęcia zrobiłam ja i Ada. Bardzo jej dziękuję za to.
Ps. Uczę Lenkę nowej sztuczki, a mianowicie stania na dwóch łapach. :D
Oj, to rzeczywiście nie za dobrze :/
OdpowiedzUsuńNo nic... Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz z nowymi domownikami.
Mam nadzieję, że znajdziesz dla swoich przyszłych pupili dobrych właścicieli ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wpadka przy cieczce? To już będzie trzecia ciąża? Pisz, jak będzie wyglądał jej przebieg i po narodzinach. Popieram poprzedniczkę ;]
OdpowiedzUsuńDlatego uważam, że nie wysterylizowane suczki powinno się podczas cieczki pilnować. No cóż... mam nadzieję, że maleństwa trafią na odpowiedzialnych właścicieli.
OdpowiedzUsuńOby urodziło się mało szczeniaczków . Będzie łatwiej znaleźć domy . Oby ciąża przebiegła bez komplikacji ; ) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSzybko do weterynarza i sterlizacja aborcyjna. Za dużo kundelków czeka na domy i się ich nie doczeka by powoływać nowe na świat. Szczeniaki można usunąć i przy okazji dokonać sterlizacji.
OdpowiedzUsuńJa bym na Twoim miejscu szybko leciała do weterynarza na sterylkę...tyle kundelków w tych czasach ląduję w schronach. Szkoda, że nie pomyślałaś wcześniej o sterylizacji.
OdpowiedzUsuńJa nie podpisuję się pod aborcją. I nie zamierzam oddawać ich do schroniska! Urodzą się wychowam je i oddam.
OdpowiedzUsuńMusisz wreszcie przekonać swoich rodziców do sterylizacji. Mam nadzieję, że szczeniaków będzie mało i że szybko znajdą się dla nich odpowiedzialni właściciele.
OdpowiedzUsuńTy może nie zamierzasz ich oddawać. Nie wiadomo jacy będą ich przyszli właściele. Chyba, że zamierzasz mieć z nimi stały kontakt:) Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńO, to super że Len będzie mieć szczenięta. Moaj suczka również będzie mieć i w zachodze w głowę gdzie ja je wszystkie poumieszczam. ; ))
OdpowiedzUsuńGdy pieski się urodzą, daj znać.
Prowadzę bloga o moim psie Luckim , moze miałabyś ochotę zajrzeć?
Zostawiam linka: http://terrier-lucky.blogspot.com/
Pozdrawiam Weronika&Lucky!
Po narodzinach szczeniąt rób natychmiast STERYLIZACJĘ! Sterylizacja wyniosła by cię zapewne mniej niż odchowanie, wykarmienie, zapewnienie opieki weterynaryjnej szczeniakom i znalezienie im domów (oczywiście oddanie za darmo).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że urodzi się ich bardzo mało...
Pozdrawiam
Ja też radzę ci wysterylizować suczkę.
OdpowiedzUsuńA te szczeniaki mam nadzieje że będą zdrowe i znajdą odpowiednich opiekunów! :)
Zaraz po odchowaniu koniecznie pędź na sterylkę :)
OdpowiedzUsuńI życzę żeby maluchy było słodkie, i zdrowe :)
To szkoda że będzie mieć maluchy...niehodowlane suki się sterylizuje.No,ale cóż.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i zdrowych maluchów no i tego,abyś znalazła dla wszystkich dobre domy.
Pozdrawiam :)
ZAPRASZAM: http://7loving-dog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPróbujemy swoich sił w nauce i ogólnie nasz tryb życia! Dopiero zaczynam więc.. :)
Zapraszam i pozdrawiam! :)
:( Musisz wysterylizować Lenę. Sama mam wysterylizowaną Floksię i to super rozwiązanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń